środa, 14 stycznia 2015

Wyświetlacz LCD TFT 3,2" Raspberry Pi - dzień pierwszy

Moja baza kreatywności dzieciństwa
#Dzieciństwo

Bawiliście się kiedyś LEGO? Na pewno. Miałem całe wiadro klocków po jakimś starszaku, które było coraz to uzupełniane przez: "Mamo, kup mi, kup mi!" - wskazywałem paluszkiem na jakiś zestaw.

Zakupy w starej Bażantarii w Białymstoku z 15 lat temu. Biegając jak to dzieciak wokół regałów w sklepie natrafiłem na płytę bazową, kawałek drogi z pasami, kawałek do zasiedlenia. Po prostu "Must have". Rodzice nie protestowali i tak do mojej kolekcji klocków doszła jezdnia z Lego City. Zabawy na niej trwały w najlepsze, spraszałem coraz to kumpla do gry w "multiplayera", Ja buduję po tej stronie a Ty naprzeciwko!. Stare dobre czasu. Jednak ta baza bez klocków sama w sobie nie stanowiła nic użytecznego. Podobnie jak Raspberry Pi. 

Aukcja na Ali, jakby ktoś poszukiwał.
Nie będę negował tego że goła płytka też ma jakiś potencjał, ale prawdziwa magia zaczyna się, kiedy (tak jak na tą płytę LEGO) zaczniemy układać klocki. Po świętach szukałem co by tu ciekawego sobie dokupić. Wpadł mi w oko wyświetlacz LCD, taki z dotykiem, nad którym myślałem już od dłuższego
czasu. Kiedyś przeglądałem je na Allegro, ale tamtejsze ceny są strasznie wysokie, udałem się na Aliexpress. Wybór padł na 3,2", wymiarami (przynajmniej z opisu aukcji) pasował do obudowy.

Kompletne oznaczenie elementu: WaveShare SpotPear 3.2inch RPi LCD (V3)

Cena? 17$, przy obecnym kursie dolara ok. 60zł
Najtańsza cena identyko wyświetlacza z Allegro: 119zł

Kupując bezpośrednio od Chińczyka zapłacisz co najmniej dwa razy taniej. Nie bądź frajerem, nie płać więcej.

Minęły dwa tygodnie i listonosz przyniósł paczkę. Ładnie zapakowana w kartonowe pudełko, widać że im droższe fanty kupujemy tym chinole pakują je lepiej. W zestawie: płytka ze sterownikami i obrazem Raspbiana, rysik i bodajże podpórki dla Maliny w wersji B (bez plusa).











Przymierzyłem, do obudowy pasuje idealnie. Sprawdziłem na zapasowej karcie gotowca Raspbiana dostarczonego na płycie - śmiga. Myślę sobie szkoda mojego obecnego systemu, znalazłem (też na tej płycie) przygotowane sterowniki. Jeden folder plików + skypt sh, aby się nie namęczyć. Poszło. Małe, bo 320x240 pikseli, ale działa. Można odpalić terminal, działa normalnie klawiatura i myszka. Taki monitorek. Dotyk rezystancyjny, taki jak w tanich nawigacjach GPS.





Przechwytywanie ekranu? Proszę bardzo
Od miesiąca lub dwóch planuje sobie projekt radioodbiornika internetowego. Zakładał napisanie własnej nakładki GUI dla MPD, ale najpierw myślę sobie - znajdę czy są drzwi zanim wyważę okno. Znalazłem, nie do końca to co chciałem, prowizorka, ale działa. Proste GUI dla MPD, Sonata się zowie. Wgracie ją przez:
sudo apt-get install sonata

Do sesji wystarczy, po niej jak będzie więcej czasu wezmę się za GUI w Pythonie. Aby nie molestować za mocno dotyku, można użyć x11vnc który przechwyci ekran rzeczywisty nadawany przez malinę, tak samo jak przy wyjściu HDMI czy analogowym cinch.

Plan projektu którym zajmę się po sesji.


Po prawej macie zarys projektu wyżej wspomnianego przeze mnie projektu. Zamówiłem dodatkowo moduły do radia FM. Wraz z budowanym GUI zrobię radio internetowo-FM.




Pozdrawiam,
Marcin Popko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz