niedziela, 1 marca 2015

Nie rozumiem tego hejtu na Lumie




Jakimś cudem ominął mnie bum na dotykowe telefony roku 2009 kiedy to w gimnazjach królowały dwa modele tych komórek: Samsung Avila oraz LG Cookie. Były one wszędzie, w mojej opinii nawet jak na tamte lata działały tak sobie dlatego żaden operator mi nie wcisnął mi żadnej z tych słuchawek. Ja latałem wówczas z SE K510i, potem K750i którego mam do tej pory, oraz Nokią X2. Chociaż zdarzały się czasem takie kwiatki typu HP iPAQ 514 (wspominam go ciepło), czy Nokia 9300 - jak na geeka przystało, popadały mi się telefony nietypowe. Może kiedyś poświęcę tekst sprzętom które się przewinęły przez moje łapy, oj było tego dość sporo.

Do dziś pamiętam jak rozrywała mi kieszenie w spodniach.
Jednak mamy już rok 2015, technika poszła deko do przodu, smartphony już są nawet 'smart' i nastała dobra pora na zmianę swojego sprzętu na coś dotykowego. Tak jest, do tej pory autor tego bloga, zdawać by się mogło maniak gadżetów, popylał przez ostatnie półtorej roku ze zwyczajną Nokią Asha 302. Aż tu zamarzyło mu się odczytać pdfa na telefonie, albo posłuchać muzyki ze Spotify.
Wybór padł na niszową Lumie, w której spodobał mi się interfejs, wiecie - kafle, kafelunie, taka sytuacja.


Nie potrzebowałem mocnego modelu, wypasionego aparatu, więc wybrałem 635-tkę na którą recenzenci jakoś specjalnie nie psioczyli. Jedyną rzeczą na jaką się skarżyli było nieco dłuższe uruchamianie co niektórych aplikacji. Przeżyję. Pomimo małej ilości ramu (512MB) działa dobrze, a dopóki sprzęt działa dobrze jak dla mnie może i mieć 4KB ramu. Microsoft tłumaczył się z tego wybryku faktem, że WP pod 512MB ramu jest wydajnością porównywalny do Androida z 1GB - ja im na dobrą sprawę wierzę, ziarko prawdy na pewno w tym jest. O ile appki zewnętrznych deweloperów działają czasem wolniej (m.in. Spotify) o tyle appki samego Microsoftu śmigają bardzo dobrze, wszystko jest dopiętę na ostatni guzik. 635-tka ma ekran Gorilla Glass 3 - zawsze na propsie. Gwoździ nim wbijać nie będę, dla mnie wystarczy że ekran nie będzie się rysował.


Przed zakupem swojego telefonu jeszcze solidnie przejrzałem opinie posiadaczy Lumii - ludzie sobie te telefony chwalą, no może poza pojedynczymi przypadkami typu spadl mi z 10 pientra i nie dziala!!!!1111.
Telefony z WP ludki oceniają jako proste, bez zbędnych bajerów - coś dla mnie. Sam do tej pory mam na swojej siódemce na pececie motyw klasycznego Windowsa - nie potrzebuje wodostrysków.

Na początku byłem lekko zniesmaczony konfiguracją internetu mobilnego - żaden operator nie opracował automatycznej konfiguracji pod ten model. Okej, skonfigurowałem ręcznie. Zrobiłem wszystko jak pisało, nie działa, nie łączy się. 2h i pięćdziesiąt stron wygooglowanych później zrozumiał że chodzić prawa nie miało.
Korzystając w Play'u czy też w Virgin Mobile z zasięgu innej sieci (u mnie najlepiej śmiga T-mobile) telefon uważa że jesteśmy w roamingu i abyśmy nie wydali dziesiątek złotych dukatów na internet 'zagramaniczny' prewencyjnie blokuje połączenie. Starczy odblokować łączenie w roamingu i wszystko hula :) 



Czy na WP są słabe brzydkie nudne appki i jest ich przede wszystkim mało? Nic bardziej mynego. Appek jest więcej niż bym się spodziewał na segment mający jakieś 3% rynku.

Co mamy w Windows Store?
Go home Spotify, you're drunk.
- Spotify, Endomondo, fejsbuki, mesendżery, czytniki pdfów epubów mobików, czy nawet token do gier Blizzarda.
- Brakuje oficjalnej appki Twitcha, ale jest zamiennik solidnie zapełniające po nim lukę - LiveGaming się zowie. 
- Zestaw filtrów programu Lumia Kreatywne Studio potrafi bardzo fajnie przerobić każde zdjęcie.  Podczas operowania filtrami z głową można zrobić na prawde fajnie wyglądającą fotkę.
- MixRadio, program do strumieniowania muzyki, wygrywa ze Spotify faktem, że można pobrać mixy do słuchania offline za darmo. Warte uwagi.
- UC Browser, taki sam jak na Androidzie - nie jesteśmy wybitnie skazani na IE, które i tak działa bardzo dobrze.
- Minecraft, ot lubię czasem sobie podziubać podczas posiedzeń w WC.
- Angry Birds, na wykład lepszego odmulacza nie znam... Swoją drogą ptaszki chyba na wszystkie możliwe platformy wydali. Jak dobrze pamiętam dotykowe Nokie z systemem "Nokia OS" (jak zwał tak zwał) też miały te ptaszki.

Czego nie ma z appek?
- Ekosystemu gugla który w sumie nie ma powodów pchać się na WP, (czego nie można powiedzieć o samym Microsofcie na Androidzie).
- F.lux'a lub odpowiednika - nie znalazłem.
- Brak Mathwaya, jest WolframAlpha.
- WiFi Analyzera, ot potrzebowałem na godzinę, nie znalazłem żadnego odpowiednika
- Oficjalnego WoW Armory, są nieoficjalne odpowiedniki - nie testowałem

Może być.

Na szybko, zalety i wady samej Lumii 635:

+ dobry aparat jak na segment 5Mpix budźetowców
+ pomimo 512MB ramu chodzi nadzwyczaj dobrze
+ Gorilla Glass 3
+ LTE nawet nawet działa, wykręca w Białymstoku do 25Mb/s
+ czytelny i wyraźny ekran 
+ wymienne obudowy, bez problemu możemy odświeżyć wygląd zmieniając kolor (na allegro wzorków obudów ci dostatek) lub po prostu wymienić kiedy nam się uszkodzi.

Neutral - bateria jest przeciętna, 1830 mAh starcza na jeden do dwóch dni użytkowania.

- brakuje mi większej ilości przełączników w centrum powiadomień, ponoć w Windows 10 dla telefonów ma to zostać poprawione
- brak fizycznego przycisku do robienia zdjęć
- dioda doświetlająca do aparatu, w sumie za bardzo za nią nie tęsknię - w moich poprzednich telefonach i tak niewiele dawała. Robienie zdjęć przy słabym oświetleniu czy w ciemności wszelakimi budżetowcami mija się z celem.
- gniazdo mini-jack do słuchawek nie obsługuje mikrofonu, wtyk słuchawek z mikrofonem po prostu nie wejdzie

Mam już swoją Lumie trzeci tydzień, interfejs przypadł mi do gustu, jeszcze nic nie zdążyło mnie zdenerwować a od czasu do czasu odkrywam coraz to inne funkcje: chociażby Office Lens, programik który po zrobieniu zdjęcia dokumentu tworzy pdf z normalnym tekstem dzięki OCR - fajne, apka jest zdecydowanie wygodniejsza od odpowiedników Androidowych. Radzi sobie nawet z uchwyceniem slajdów na wykładzie - patent całkiem spoko.


Wrzuciłem parę najfajniejszych fotek do albumu na OneDrive - zamieściłem zdjęcia surowe i przerobione programem Lumia Kreatywne Studio oraz jedno z użyciem Office Lens, zainteresowanych odsyłam:
http://goo.gl/KEZw84

Z czystym sercem mogę polecić tą serie Lumia osobom które decydują się na zakup pierwszego smartphone'a, czy w ogóle dotykowego sprzętu. Są to telefony z minimalną ilością bajerów, czystym prostym interfejsem które zadowolą przeciętnego zjadacza smartphona.
Lumia 635 jak na segment do 400zł wychodzi całkiem dobrze - u operatora którego ją nabyłem wyszła po podliczeniu opłaty wstępnej i wliczonej w abonament za telefon jakieś 300, jest to w mojej opinii dobry deal. 625-tkę mogę polecić również zamiast Lumii 520, która niewiele tańsza jest znacznie biedniejsza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz